poniedziałek, 16 lipca 2012

Niedzielny rodzinny spacerek do bursztynka :)

Dokładnie wczoraj był dzień otwarty na PGE Arenie ;) 
Razem z moją współlokatorką wybrałyśmy się w to "magiczne" dla facetów miejsce i powiem wam, że robi wrażenie.
Kilka zdjęć umieszczę na samym końcu posta, a teraz do rzeczy :)
Dawno nic nie publikowałam i żeby udowodnić, że przez ten cały czas coś dłubię zamieszczam zdjęcia jeszcze nie wykończonych prac ;) Tradycyjnie brakuje wklejek i zapięć, ale oczami wyobraźni już widzę efekt ;)
26 sierpnia ( sobota ) odbędzie się kiermasz hand-made w klubie 3 siostry mam nadzieje, że będziecie tam razem ze mną ;)

Wisior wykonany techniką soutache; kamyczki: howlit w kolorze turkusowym, hematyt, 
muszla PAUA ; plastikowe perełki


Broszka wykonana techniką soutache (jeszcze nie podklejona ;P )
użyte kamyczki: masa perłowa; koraliki preciosa, plastikowe perełki i koraliki


Bransoletka wykonana techniką koralikowo-szydełkową; 
koraliki jablonex, posrebrzane wklejki i zapięcie

Jeszcze nie skończone bransoletki wykonane techniką makramy ;)

Bransoletki plecione z posrebrzanymi kuleczkami.
Poniżej zdjęcie jak to wygląda bez wklejek :P 
Wszystko wykończę i zrobię zdjęcie jak już zaopatrzę się w hurtowe ilości metalowych półfabrykatów ;)



I..... zdjęcia z PGE ARENY
na zewnątrz

i w środku






A teraz lecę do pracy :)
Trzymajcie się :)





1 komentarz:

  1. plecionki z posrebrzanymi kuleczkami są świetne :)
    widziałam na żywo:))

    OdpowiedzUsuń