Dokładnie wczoraj był dzień otwarty na PGE Arenie ;)
Razem z moją współlokatorką wybrałyśmy się w to "magiczne" dla facetów miejsce i powiem wam, że robi wrażenie.
Kilka zdjęć umieszczę na samym końcu posta, a teraz do rzeczy :)
Dawno nic nie publikowałam i żeby udowodnić, że przez ten cały czas coś dłubię zamieszczam zdjęcia jeszcze nie wykończonych prac ;) Tradycyjnie brakuje wklejek i zapięć, ale oczami wyobraźni już widzę efekt ;)
26 sierpnia ( sobota ) odbędzie się kiermasz hand-made w klubie 3 siostry mam nadzieje, że będziecie tam razem ze mną ;)
Wisior wykonany techniką soutache; kamyczki: howlit w kolorze turkusowym, hematyt,
muszla PAUA ; plastikowe perełki
Broszka wykonana techniką soutache (jeszcze nie podklejona ;P )
użyte kamyczki: masa perłowa; koraliki preciosa, plastikowe perełki i koraliki
Bransoletka wykonana techniką koralikowo-szydełkową;
koraliki jablonex, posrebrzane wklejki i zapięcie
Jeszcze nie skończone bransoletki wykonane techniką makramy ;)
Bransoletki plecione z posrebrzanymi kuleczkami.
Poniżej zdjęcie jak to wygląda bez wklejek :P
Wszystko wykończę i zrobię zdjęcie jak już zaopatrzę się w hurtowe ilości metalowych półfabrykatów ;)
I..... zdjęcia z PGE ARENY
na zewnątrz
i w środku
A teraz lecę do pracy :)
Trzymajcie się :)
plecionki z posrebrzanymi kuleczkami są świetne :)
OdpowiedzUsuńwidziałam na żywo:))